
Historia Żywca to nie tylko dzieje polskiej społeczności, ale także losy Żydów, którzy przed II wojną światową stanowili ważną część miasta. Choć dziś niewielu pamięta o ich obecności, dawniej Żywiec był domem dla prawie 900 osób wyznania mojżeszowego. Tragiczne wydarzenia lat wojennych sprawiły, że społeczność ta niemal całkowicie zniknęła, pozostawiając po sobie nieliczne ślady. Jednym z nich jest Cmentarz Żydowski przy ul. Stolarskiej, jedno z ostatnich miejsc na Żywiecczyźnie, które przypomina o istnieniu tej społeczności.
Historia żywieckiego kirkutu
Cmentarz Żydowski w Żywcu został założony w połowie XIX wieku, co było związane z rosnącą liczbą żydowskich mieszkańców miasta. Jak w wielu innych miejscowościach, nekropolia nie znalazła się w centralnej części miasta – zgodnie z dawną praktyką cmentarze mniejszości religijnych sytuowano na obrzeżach. Kirkut ulokowano w dzielnicy Zabłocie, nieopodal głównej stacji kolejowej, w miejscu oddalonym od ścisłego centrum, gdzie zamieszkiwała głównie szlachta i możnowładcy.
Do dziś na cmentarzu zachowało się około 500 macew, z których najstarsza pochodzi z 1853 roku. Większość nagrobków wyróżnia się tradycyjną ornamentyką, nawiązującą do żydowskiej symboliki – można dostrzec m.in. dłonie w geście błogosławieństwa (symbolizujące ród kapłański Kohenów) czy dzban symbolizujący lewitów, pomagających w świątyni. Macewy zdobią napisy w języku hebrajskim i polskim, które wciąż przypominają o dawnych mieszkańcach Żywca.
Społeczność żydowska w Żywcu – historia i dramatyczny koniec
Żydzi zaczęli osiedlać się w Żywcu stosunkowo późno – w odróżnieniu od miast Małopolski czy Podkarpacia, w których obecność żydowskich mieszkańców sięgała średniowiecza. Przez długi czas stanowili niewielką grupę, jednak z biegiem lat ich liczba rosła, osiągając przed wybuchem II wojny światowej około 900 osób.
Niestety, niemal cała społeczność żydowska Żywca zginęła w czasie Holokaustu. W latach 1940-1942 Niemcy stopniowo wypędzali Żydów z miasta, a wielu z nich trafiło do gett w innych częściach Generalnego Gubernatorstwa, skąd zostali wywiezieni do obozów zagłady. Po wojnie tylko nieliczni przeżyli, a Żywiec niemal całkowicie utracił swoją żydowską społeczność.
Kirkut – miejsce pamięci i świadectwo przeszłości
Choć Cmentarz Żydowski w Żywcu przez lata ulegał zaniedbaniom, wciąż pozostaje miejscem pamięci i świadectwem wielokulturowej historii miasta. Dziś można go odwiedzić, kierując się od dworca PKP w stronę zachodnią, w stronę ul. Stolarskiej. Cmentarz przypomina o dawnych mieszkańcach Żywca, o ludziach, którzy przez dziesięciolecia współtworzyli miasto, a których historia została brutalnie przerwana przez wojnę.
Czy mieszkańcy Żywca pamiętają dziś o tej części swojej historii? Coraz częściej podejmowane są inicjatywy mające na celu ocalenie pamięci o dawnych sąsiadach – warto odwiedzić kirkut i zatrzymać się na chwilę refleksji, bo to miejsce mówi więcej, niż mogą powiedzieć książki i archiwa.