Policjanci z Jeleśni pomogli mężczyźnie, który wiózł do szpitala swojego ojca. Roztrzęsiony, poinformował mundurowych, że jego tata doznał poważnego urazu ręki i tracił przytomność. Z uwagi na stan zagrażający życiu i zdrowiu, policjanci natychmiast rozpoczęli pilotaż. Dzięki temu mężczyzna szybko i bezpiecznie trafił pod opiekę lekarzy.

W środę tuż po 13.00 policjanci z Jeleśni pełnili służbę m.in. w rejonie ul. Jana Kazimierza. W pewnym momencie zauważyli gwałtownie zatrzymujący się samochód. Z pojazdu wybiegł mężczyzna i wołał o pomoc. Policjanci natychmiast zareagowali i podjechali do niego. Mężczyzna był bardzo roztrzęsiony. Powiedział mundurowym, że wiezie do szpitala swojego ojca, który podczas prac domowych doznał poważnego urazu ręki. Sytuacja była poważna, ponieważ mężczyzna zaczął tracić przytomność. Policjanci bez chwili wahania rozpoczęli pilotaż. Włączyli sygnały uprzywilejowania i pomogli mężczyźnie w szybkim i bezpiecznym dotarciu do szpitala, gdzie trafił pod opiekę lekarzy.