Węgierska Górka, zwana Westerplatte Południa, to miejsce heroicznej obrony polskich żołnierzy we wrześniu 1939 roku. Schrony bojowe, które stanowiły główny punkt oporu, dziś są świadectwem odwagi i determinacji obrońców. Spacerując szlakiem schronów, możesz nie tylko zanurzyć się w historii, ale również podziwiać piękno Beskidów. Odkryj, co kryje się za nazwami „Waligóra”, „Wędrowiec” czy „Wąwóz” i dlaczego warto odwiedzić to miejsce.
- Historia Westerplatte Południa – obrona Węgierskiej Górki w 1939 roku
- Schrony bojowe w Węgierskiej Górce – co zobaczyć na szlaku?
- Zwiedzanie schronów koło Żywca – praktyczny przewodnik dla turystów
Historia Westerplatte Południa – obrona Węgierskiej Górki w 1939 roku
Węgierska Górka, znana dziś jako Westerplatte Południa, była jednym z najważniejszych punktów obronnych podczas wojny obronnej 1939 roku. Jej historia to opowieść o niezwykłym bohaterstwie polskich żołnierzy, którzy w obliczu przytłaczającej przewagi wroga potrafili przez trzy dni odpierać zmasowane ataki niemieckie. Ta heroiczna obrona przyczyniła się do opóźnienia działań wroga, dając czas na reorganizację polskich sił.
Przygotowania do obrony w Qgierskiej Górce
W ramach przygotowań do wojny, w Węgierskiej Górce zaplanowano budowę 16 schronów bojowych, które miały zamknąć dolinę rzeki Soły, stanowiącej ważny szlak komunikacyjny. Ostatecznie udało się zrealizować jedynie pięć z nich: „Waligóra”, „Wędrowiec”, „Wąwóz”, „Włóczęga” i „Wyrwidąb”. Były to schrony żelbetowe, zaprojektowane z myślą o długotrwałej obronie. Wyposażono je w ciężkie karabiny maszynowe, a jeden z nich – „Waligóra” – posiadał stanowiska dla dwóch armat kalibru 75 mm. Ze względu na brak czasu nie wszystkie elementy wyposażenia, takie jak kopuły pancerne, zostały zamontowane przed wybuchem wojny.
Dowództwo nad odcinkiem objął kapitan Tadeusz Franciszek Semik, który wraz z 151. kompanią forteczną „Węgierska Górka” miał za zadanie utrzymać pozycje jak najdłużej.
Wrzesień 1939 – Obrona schronów
Walki rozpoczęły się 2 września 1939 roku, gdy oddziały 7. Bawarskiej Dywizji Piechoty Wehrmachtu przekroczyły granicę Polski i skierowały się w stronę Węgierskiej Górki. Niemcy liczyli na szybkie przełamanie polskiej obrony, jednak trafili na niespodziewanie silny opór. Schrony, mimo niepełnego wyposażenia, okazały się trudne do zdobycia, a ich załogi wykazały się niezwykłą determinacją.
Każdy z obiektów odegrał swoją rolę w tych wydarzeniach. „Waligóra”, jako tradytor artyleryjski, ostrzeliwała podejścia wroga z armat kalibru 75 mm, a „Wąwóz” i „Wędrowiec” skutecznie wspierały ogień ckm-ów i działek przeciwpancernych. Dowódca, kapitan Semik, zarządzał obroną z „Wędrowca”, który pełnił funkcję schronu dowodzenia.
Dramatyczny przebieg walk
Walki były niezwykle intensywne. Niemiecka piechota, wspierana artylerią, próbowała zdobywać schrony jeden po drugim. Schron „Włóczęga” bronił się całą noc z 2 na 3 września, a jego załoga stawiała opór nawet po wyczerpaniu amunicji, aż do godziny 8:30 rano 3 września. „Wędrowiec” odpierał ataki aż do wieczora tego samego dnia, skutecznie niszcząc niemieckie pojazdy pancerne. Według relacji kapitana Semika, załoga tego schronu osiągnęła osiem trafień wrogich pojazdów.
Obrońcy „Wąwozu” wytrwali najdłużej, wycofując się dopiero w nocy z 3 na 4 września, gdy schrony „Włóczęga” i „Wędrowiec” zostały zdobyte. Niemcy, zirytowani oporem polskich żołnierzy, stosowali brutalne metody, a po poddaniu się załóg doszło do aktów przemocy wobec jeńców. Bohaterska obrona schronów w Węgierskiej Górce zakończyła się, ale kosztowała Niemców około 200 zabitych, co pokazuje, jak wielkie straty ponieśli w walce z niewielkimi polskimi siłami.
Heroiczna obrona Węgierskiej Górki miała ogromne znaczenie zarówno strategiczne, jak i symboliczne. Opóźnienie niemieckiego natarcia pozwoliło Armii „Kraków” na lepsze przygotowanie do dalszych działań. Węgierska Górka zyskała miano „Westerplatte Południa”, a po wojnie została odznaczona Krzyżem Grunwaldu III klasy.
Schrony bojowe w Węgierskiej Górce – co zobaczyć na szlaku?
Szlak schronów bojowych w Węgierskiej Górce to wyjątkowa atrakcja, która przenosi nas w czas wojny obronnej 1939 roku. Znajdziecie tu pięć schronów bojowych, będących częścią nigdy nieukończonego systemu obronnego, które tworzą dziś malowniczy i edukacyjny szlak turystyczny.
„Waligóra” – tradytor artyleryjski
To największy i najbardziej imponujący z obiektów na szlaku. „Waligóra” była schronem artyleryjskim, zaprojektowanym do ostrzeliwania podejść do doliny Soły. Wyposażona w dwa działa kalibru 75 mm, miała ogromne znaczenie strategiczne. Dziś można podziwiać jej masywną konstrukcję i wyobrazić sobie, jak wyglądała podczas walk w 1939 roku.
„Wędrowiec” – schron dowodzenia
„Wędrowiec” pełnił kluczową rolę jako schron dowodzenia dla kapitana Tadeusza Semika i jego 151. kompanii fortecznej. Obecnie znajduje się tutaj muzeum, w którym zgromadzono pamiątki z czasów wojny, w tym wyposażenie schronów, broń i osobiste rzeczy obrońców. Wystawa jest świetną okazją, aby poznać historię tego miejsca i bohaterskiej walki polskich żołnierzy.
„Wąwóz” – schron na straży doliny Żabnicy
Położony na wzniesieniu górującym nad drogą w kierunku Żabnicy, „Wąwóz” był silnym punktem obrony, wyposażonym w działo przeciwpancerne oraz ciężkie karabiny maszynowe. Choć dziś schron jest zniszczony i zaniedbany, wciąż warto go zobaczyć jako świadectwo walk, które toczyły się na tym terenie.
„Włóczęga” – schron w cieniu zmian
„Włóczęga” znajduje się na zboczu góry Glinne, lecz niestety nie jest dostępny do zwiedzania, ponieważ na jego stropie wzniesiono dom mieszkalny. Mimo to miejsce to przypomina o historii i zaciętej obronie polskich żołnierzy, którzy stawiali opór do samego końca.
„Wyrwidąb” – świadek przeszłości
Ten schron nie wziął udziału w walkach, gdyż w chwili wybuchu wojny nie był ukończony ani uzbrojony. Po wojnie został poważnie zniszczony podczas testów materiałów wybuchowych przez Wojsko Polskie. „Wyrwidąb” to ostatni punkt szlaku, który warto zobaczyć, by zamknąć opowieść o fortyfikacjach Węgierskiej Górki.
Zwiedzanie schronów koło Żywca – praktyczny przewodnik dla turystów
Schrony bojowe w Węgierskiej Górce to fascynująca atrakcja dla miłośników historii i turystyki militarnej. Szlak schronów pozwala nie tylko poznać wydarzenia wojny obronnej 1939 roku, ale również spędzić czas w otoczeniu pięknych górskich krajobrazów. Oto wszystko, co warto wiedzieć przed wyruszeniem na tę wyjątkową trasę.
Lokalizacja i jak dotrzeć do schronów w Węgierskiej Górce?
Szlak schronów bojowych rozpoczyna się w centrum Węgierskiej Górki, tuż przy bulwarach nad rzeką Sołą, obok mostu wiszącego. Najlepiej dotrzeć tam samochodem – w okolicy znajduje się kilka miejsc parkingowych. Jeśli podróżujecie komunikacją publiczną, dogodną opcją będzie autobus lub pociąg do Węgierskiej Górki. Z dworca spacer zajmie Wam kilkanaście minut.
Jak wygląda szlak Schornów Bojowych z 1939 roku ?
Szlak prowadzi przez pięć historycznych schronów: „Waligórę”, „Wędrowca”, „Wąwóz”, „Włóczęgę” i „Wyrwidąb”. Dystans do pokonania wynosi około 5 km, a przejście zajmuje średnio 2–3 godziny, w zależności od tempa zwiedzania. Droga jest dobrze oznakowana i wiedzie przez leśne ścieżki oraz fragmenty asfaltowe, co czyni ją dostępną nawet dla mniej zaawansowanych piechurów. Trasa nadaje się również dla rodzin z dziećmi, choć w niektórych miejscach warto uważać na strome odcinki.
Godziny otwarcia i bilety
Największą atrakcją jest schron „Wędrowiec”, który pełni funkcję muzeum. Zwiedzanie tego obiektu możliwe jest w okresie wakacyjnym – muzeum otwarte jest codziennie od godziny 10:00. Wstęp jest płatny, ale ceny biletów są symboliczne, a dochód przeznaczony jest na utrzymanie ekspozycji. Pozostałe schrony są dostępne z zewnątrz i można je zwiedzać o dowolnej porze.
Ważne informacje dla turystów
- Bezpieczeństwo: Choć schrony są dostępne do zwiedzania, niektóre mogą mieć niestabilne fragmenty, zwłaszcza te niezagospodarowane. Należy zachować ostrożność, szczególnie wchodząc do wnętrz.
- Pogoda: Przygotujcie się na zmienną pogodę, zwłaszcza jeśli planujecie wędrówkę wiosną lub jesienią.
- Czas zwiedzania: Jeśli planujecie dokładne zwiedzanie każdego obiektu, zarezerwujcie sobie na trasę co najmniej pół dnia.
Dlaczego warto odwiedzić Szlak Schornów Bojowych z 1939 roku?
Zwiedzanie schronów bojowych w Węgierskiej Górce to nie tylko podróż w głąb historii, ale także okazja do spędzenia czasu na łonie natury. To miejsce przypomina o heroizmie polskich żołnierzy i ich niezłomnej walce, jednocześnie oferując turystom niezapomniane wrażenia z obcowania z militarną architekturą w pięknej scenerii Beskidów.