„Spaceruję ścieżkami w rejonie zapory wodnej w Tresnej i widzę dziwnych ludzi z plecakami”. Takie zgłoszenie otrzymał dyżurny żywieckiej komendy policji. Na miejsce natychmiast skierował policjantów, którzy po rozpoznaniu potwierdzili informację. Rozpoczął się pościg za sabotażystami. Na szczęście był to tylko scenariusz ćwiczeń, które przeprowadzili policjanci z wydziału prewencji żywieckiej komendy wspólnie z leśnikami z Jeleśni.

W ćwiczeniach „Zapory” brało udział ponad 30 policjantów oraz funkcjonariusze Straży Leśnej Nadleśnictwa w Jeleśni. Gdy dyżurny żywieckiej komendy policji otrzymał informację, że w rejonie zapór wodnych dzieje się coś niepokojącego, w teren wyruszyły trzy grupy mundurowych. Ich zadaniem było dokonanie rozpoznania w zagrożonym terenie oraz dążenie do zatrzymania podejrzanych osób. Prowadzone cyklicznie szkolenia mają na celu podnoszenie umiejętności mundurowych. Ćwiczenie dało możliwość zapoznania się uczestników z terenem wokół obiektów oraz sprawdzenie w praktyce szybkości reakcji na zdarzenie kryzysowe. Dodatkowym atutem był udział funkcjonariuszy Nadleśnictwa Lasów Państwowych w Jeleśni. Dało to bowiem możliwość dopracowania wzajemnej współpracy w zakresie prowadzonych działań pościgowych w terenie górskim.

  • zdjęcie grupowe policjantów i leśników
  • policjanci idą lasem
  • policjanci na szlaku leśnym
  • policjanci w czasie działań
  • policjanci na szlaku leśnym
  • oznaczenie szlaków górskich