Dlaczego Zagłębie Lubin rozczarowuje?

Zagłębie Lubin to jedno z największych, a na pewno najbogatszych zespołów polskiej Ekstraklasy. Wśród największych sukcesów tej drużyny jest dwukrotnie zdobyte mistrzostwo Polski w 1992 roku oraz w 2007 roku. Co ciekawe, ponad piętnaście lat temu trenerem tego zespołu, był obecny selekcjoner reprezentacji Polski, Czesław Michniewicz. W kwalifikacjach do Ligi Mistrzów sezonu 2007/2008 popularni Miedziowi musieli jednak uznać wyższość rumuńskiego Steaua Bukareszt, przegrywając w dwumeczu 1:3. Niestety, od tamtego czasu zespół z Dolnego Śląska nawet nie zbliżył się do tych wielkich sukcesów. Co prawda kilka sezonów temu, Miedziowi pod wodzą Piotra Stokowca zajęli trzecie miejsce w lidze i mierzyli się w kwalifikacjach do Ligi Europy UEFA między innymi z serbskim Partizanem Belgrad. Ten wynik jednak można uznać bardziej za przypadkowy niż niejako efekt długotrwałej wizji klubowej, która w głównej mierze opiera się promowaniu młodych zawodników, pochodzących głównie z miejscowej akademii. 

Dlaczego Zagłębie Lubin rozczarowuje?

Szukając odpowiedzi na powyższe pytanie, można przytoczyć dwa argumenty. Z jednej strony przyczyną sportowych niepowodzeń może być właśnie młoda kadra, złożona w głównej mierze z niedoświadczonych zawodników, którym brakuje ogrania w walce o najwyższe cele. Z drugiej strony w zespole nie brakuje również przepłaconych obcokrajowców, którzy nie wnoszą wymaganej jakości do pierwszej kadry tego zespołu. Przykładem może być, chociażby pochodzący z Senegalu skrzydłowy Dieng, który oprócz dryblingu i wielu innych umiejętności technicznych nie prezentuje odpowiedniej jakości piłkarskiej, przede wszystkim w aspekcie wykończenia. Ofiarą fatalnych wyników był Piotr Stokowiec, którego zastąpił Waldemar Fornalik.

Analizując pozycja po pozycji, można łatwo dowiedzieć się, dlaczego Miedziowi zajmują miejsce w strefie spadkowej Ekstraklasy. W bramce znajduje się bardzo obiecujący, ale wciąż niedoświadczony bramkarz Kacper Bieszczad, który wielokrotnie udowodnił w meczach Ekstraklasy, że można na niego liczyć. Prawdziwe problemy zaczynają się w linii obrony. Na bokach obrony grają polscy zawodnicy, Bartosz Kopacz oraz Kacper Chodyna, którzy są bardzo solidni w grze defensywnej, jednak brakuje im jakości w ataku. Na środku obrony postacią numerem jeden jest Jarosław Jach, który jednak popełnia wiele prostych błędów w grze defensywnej. W linii pomocy postacią numer jeden jest Łukasz Łakomy, który podobnie jak większość kolegów z zespołów jest bardzo utalentowany, jednak wciąż brakuje mu doświadczenia w meczach o najwyższą stawkę w kluczowych meczach. Obok niego przeważnie występuje Serb, Marko Poletanović, który w przeszłości występował w Rakowie Częstochowa, jednak po przyjściu do zespołu z Lubina nie prezentuje oczekiwanej jakości. Przed nimi znajduje się bardzo doświadczony, Filip Starzyński, który wydaje się, że swoje najlepsze spotkania ma już za sobą. Co ciekawe, znalazł się on w kadrze reprezentacji Polski na EURO 2016, jednak nie zagrał w żadnym ze spotkań. Na skrzydłach grają Słoweniec Damian Bohar i Dieng, jednak nie mają zbyt dobrych statystyk w grze ofensywnej. W ataku grają Czech Martin Doleżal oraz Polak Rafał Adamski, jednak zdobyli zaledwie kilka bramek w dotychczasowych spotkaniach Ekstraklasy.   

Jesteś kibicem Zagłębia? Zajrzyj tutaj: https://www.lubin.pl/czy-zaglebie-lubin-sie-rozwija/.