Nawet 10 lat w więzieniu może spędzić dwóch mieszkańców powiatu żywieckiego, którzy włamali się do domku letniskowego. Zostali spłoszeni przez właścicieli i zaczęli uciekać. Jednego z nich zatrzymał właściciel domku, który o sytuacji powiadomił policjantów z Węgierskiej Górki, dzięki temu mundurowi zatrzymali drugiego z włamywaczy.

Kilka dni temu do jednego z domków letniskowych znajdujących się na terenie Węgierskiej Górki przyjechali jego właściciele. W pewnym momencie kobieta zauważyła dwóch mężczyzn wynoszących z domku różne przedmioty i sprzęty. Gdy mężczyźni zauważyli ją zaczęli uciekać. Kobieta zawołała swojego męża, któremu udało się dogonić jednego z włamywaczy, a ona w międzyczasie powiadomiła policjantów z Węgierskiej Górki. Mundurowi ustalili, że jeden z włamywaczy to 33-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego. Wkrótce zatrzymali również jego o pięć lat młodszego kolegę. Obaj usłyszeli już zarzuty. Wartość rzeczy, które wynieśli z domku do kwota ponad 5,5 tysiąca złotych. Za popełnione przestępstwo grozi im kara nawet 10 lat więzienia.